5.11 to urodziny mojej córeczki :) Śniadanko planowałam kilka dni. Niektóre inspiracje znalazłam w internecie jak np. świeczka z marchewki i sera połączona nieugotowanym makaronem sphagetti, świetny pomysł. Foremki babeczki oraz cyferki znalazłam w tk maxx, kanapka/babeczka jest z szynką i dwoma serami mimolette i serem topionym w plastrach. Chorągiewkę wydrukowałam STĄD złożyłam na pół, włożyłam wykałaczkę i skleiłam klejem do papieru kilka dni wcześniej. Serduszka są z cukru, można kupić w dużych sklepach na dziale z produktami do wypieku. Mini torcik po lewej to truskawkowy krem brulee, jest naprawdę maleńki :) Kupiłam go w piekarni w Centrum handl. Riviera w Gdyni, napis zrobiłam pisakiem cukrowym. A prezencik to długa historia... wiedziałam że chcę aby w tym pudełku znalazł się prezent, nawet znalazłam ciekawą inspirację: truskawka pokrojona w kwadracik z sera wstążka i również z sera kokardka. Jednak udało mi się znaleźć tą czekoladkę w Domu Czekolady w Gemini, trzeba ją tylko było odkleić od większej tabliczki czekolady. W końcu się udało a efekt jak widać.
wtorek, 5 listopada 2013
Urodziny Elizy
5.11 to urodziny mojej córeczki :) Śniadanko planowałam kilka dni. Niektóre inspiracje znalazłam w internecie jak np. świeczka z marchewki i sera połączona nieugotowanym makaronem sphagetti, świetny pomysł. Foremki babeczki oraz cyferki znalazłam w tk maxx, kanapka/babeczka jest z szynką i dwoma serami mimolette i serem topionym w plastrach. Chorągiewkę wydrukowałam STĄD złożyłam na pół, włożyłam wykałaczkę i skleiłam klejem do papieru kilka dni wcześniej. Serduszka są z cukru, można kupić w dużych sklepach na dziale z produktami do wypieku. Mini torcik po lewej to truskawkowy krem brulee, jest naprawdę maleńki :) Kupiłam go w piekarni w Centrum handl. Riviera w Gdyni, napis zrobiłam pisakiem cukrowym. A prezencik to długa historia... wiedziałam że chcę aby w tym pudełku znalazł się prezent, nawet znalazłam ciekawą inspirację: truskawka pokrojona w kwadracik z sera wstążka i również z sera kokardka. Jednak udało mi się znaleźć tą czekoladkę w Domu Czekolady w Gemini, trzeba ją tylko było odkleić od większej tabliczki czekolady. W końcu się udało a efekt jak widać.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz