Kanapka z szynką, odrobiną parmezanu tartego, majonezem, sałatą i jajkiem wycięta foremką. Obok młoda marchew, makaron Mickey i Minnie. Na deser Ciasto marchewkowo - czekoladowe.
Przepis http://www.cukrowawrozka.pl/babeczki-marchewkowo-czekoladowe/
Na ok. 12 babeczek:
300 g startej na drobnych
oczkach marchewki
300 g mąki
4 łyżki kakao
100 g posiekanej drobno
czekolady mlecznej lub deserowej
3/4 szklanki cukru (dałam pół szklanki)
100 ml oleju
2
jaja
1/2 łyżeczki sody
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki
cynamonu
Krem: (Moje są bez ale pewnie z kremem są jeszcze pyszniejsze)
400 g twarożku śmietankowego
100 ml śmietanki
kremówki 30 lub 36%
1 szklanka cukru pudru
1 łyżeczka ekstraktu
waniliowego
150 g czekolady mlecznej lub deserowej
Mąkę mieszamy z sodą, proszkiem, czekoladą i
kakao.
Jajka miksujemy z cukrem. Dodajemy olej i wanilię. Do masy
dodajemy na zmianę mieszankę mąki i marchewkę. Miksujemy krótko do uzyskania
jednolitego ciasta.
Nakładamy je do foremek i pieczemy około 25 minut w
180 stopniach. Studzimy 15 minut w uchylonym piekarniku, a następnie wyjmujemy
do całkowitego ostygnięcia.
Twaróg ucieramy z cukrem pudrem i
wanilią.
Czekoladę topimy na parze i lekko przestudzoną stopniowo
dodajemy do masy serowej. Na koniec dolewamy do niej śmietankę, miksując do
uzyskania gładkiego kremu. Wyciskamy go za pomocą rękawa cukierniczego lub
szprycy. Jeśli takowych sprzętów nie mamy, można do po prostu rozsmarować na
babeczkach. :)